sobota, 7 stycznia 2012

G jak Głóg

Roślina z gatunku niepozornych. Spotkać go można niemalże na każdym kroku: na łąkach, w lasach, przy drodze i w zaroślach. W parkach sadzony jest jako roślina ozdobna, stosowany na żywopłotach. Zrywamy go podczas spaceru i dodajemy do jesiennych bukietów. I pewnie nie wiemy, że niewielkie, czerwone, jajowate owoce tego krzewu to w medycynie ludowej i homeopatii prawdziwa apteka.

Głóg występuje prawie w całej Europie. Kwitnie na biało w maju i w czerwcu, a w jego kwiatach zawarte są: olejki eteryczne, związki purynowe, flawonoidy, garbniki, witaminy i barwniki - te cztery ostatnie znajdziemy także w owocach. 

Głóg, przede wszystkim, stosowany jest przy dolegliwościach sercowych - zwłaszcza u osób starszych, przy osłabieniu mięśnia sercowego, obciążeniach serca, niedostatecznym dopływie krwi do mięśnia sercowego.
Działa również moczopędnie, rozkurczowo i uspokajająco, pomaga w zwalczaniu bezsenności i nadpobudliwości; łagodzi bóle mięśniowe i stawowe; normuje ciśnienie tętnicze.


W warunkach domowych można stosować, jako środek uspokajający przy nerwicowych dolegliwościach serca.
Wystarczy 2 łyżeczki ziół zalać 1/4 L wrzącej wody i pozostawić na 20 min do naciągnięcia.
Zaleca się pić od dwóch do trzech filiżanek dziennie.

Na zdrowie!