czwartek, 10 listopada 2011

E jak Eugenia caryophyllus

Eugenia caryophyllus to goździkowiec korzenny – jego suszone, nierozwinięte pąki kwiatowe to nic innego, jak powszechnie znany goździk.  Ta przyprawa o intensywnym aromacie i cierpkim smaku dodawana jest do potraw słodkich i pikantnych: pierników, kompotów, owocowych i warzywnych marynat, pasztetów, potraw z grzybów, dziczyzny czy baraniny. Niemcy dodają goździki do chleba korzennego, Amerykanie wbijają je w pieczoną szynkę. Dzięki swym właściwościom goździkowiec korzenny nie jest jedynie wykorzystywany w przemyśle spożywczym, ale także farmaceutycznym i kosmetycznym.   

Drzewo pochodzące z Moluli, osiąga nawet do 12 metrów wysokości. Jego różowe kwiatowe pąki są zbierane krótko przed kwitnieniem, kiedy jeszcze są zamknięte. Następnie suszy się je na słońcu aż zbrązowieją. Roślinę uprawia się, między innymi,  w Indiach, Afryce i Azji.
Z pąków kwiatowych pozyskuje się także olejek goździkowy. Ma działanie antyseptyczne i przeciwbólowe. Stosowany jest przy schorzeniach reumatycznych, artretyzmie, infekcjach dróg oddechowych czy bólach dziąseł i zębów. Odkaża, leczy układ nerwowy, rozgrzewa. Doskonale sprawdza się jako płukanka jamy ustnej i gardła przy stanach zapalnych. Odświeża oddech – podobno w Chinach poddani zwracający się do Cesarza mieli obowiązek trzymania kilku goździków w ustach dla zachowania świeżości oddechu.  Rozprowadzony na skórze odstrasza komary i jest uznawany za afrodyzjak. Można go używać do kąpieli aromatyzujących a suszone goździki wyłożone w szafkach skutecznie radzą sobie z wilgocią w domu.  W okresie przedświątecznym nabijam gęsto goździkami pomarańczę, wysuszona pachnie pięknie jeszcze przez wiele miesięcy.       

Smak goździka poznałam na wakacjach na wsi u Cioci Doroty. Prócz opalenizny, fantastycznych przygód i wspomnień przywiozłam przepis na murzynka z dżemem, do którego Ciocia dodawała goździki.  Do tej pory jest to moje ulubione ciasto, które bardzo często robię. Ciasto o smaku dzieciństwa i… goździka.

Murzynek z dżemem
1,5 szklanki maki
1,5 szklanki cukru
5 łyżek kakao
4 łyżki mleka
4 jajka
1 łyżeczka sody oczyszczonej
0,5 szklanki oleju
2-3 łyżki ulubionego dżemu – dzięki niemu ciasto jest wilgotne, miękkie i pyszne
Po łyżeczce przyprawy do piernika, cynamonu, mielonych goździków.

Wszystkie składniki mieszam na gładką masę i wlewam do formy. Piekę ok. 45 minut w temperaturze 200 st.  

oprac. na podstawie www.zielnik.biz